Kultura przez duże K

 

Czy wiem o czym mówię ??

    Co powiecie gdy ktoś zapyta jak tam kultura w twoim mieście, albo pani z polskiego zada zadanie wyszukania artykułu kulturowego na zajęcia ??

   Zawsze myślałam, że to dość oczywiste. Kultura to kultura. Jakieś tam występy, trochę obrazków i wyniosłe teksty o nie wiadomo czym. 

    Lecz to nie do końca prawda. 

    Jedna z moich koleżanek ukazała kulturę jako  coś osobistego, coś z czym się rodzimy i umieramy. Ukazała to dziwaczne zagadnienie jako część naszego charakteru. Uważam, że miała rację, lecz JA (zapewne jak wielu z nas) odbieram ją troszeczkę inaczej.

    Dla mnie kultura jest tym co spotykamy każdego dnia. Jest to coś pięknego stworzonego przez człowieka, by wyrażać swe zamiłowania, słabości, rzeczy, które nas fascynują i dzięki którym żyjemy. Dzięki niej oddajemy cześć, dziękujemy, upamiętniamy, ale także żyjemy. 

   Człowiek zawsze będzie tworzył, a kultura będzie bliska mu samemu. Każdy z nas ma na nią wpływ. 

   Musimy jej szukać i starać się ją zrozumieć. 

   Powinnam prosić dziś tylko o jedno :

 

Nie porzucajmy naszej drogi w dążeniu do odczucia piękna, dobra i prawdy.

XOXO Aga :*